Chleby bez mąki robią ostatnio furorę więc i ja postanowiłam
podjąć to wyzwanie. Uwielbiam orzechy i płatki owsiane, zatem taki chlebek
stanowi dla mnie idealny zamiennik kupnego pieczywa. Chlebek przyrządzałam
właściwie dwa dni, a jadłam dopiero w trzecim. Idąc jednak za zasadą, że długo
wyczekane lepiej smakuje, cierpliwie doczekałam momentu, gdy mogłam go wreszcie
skosztować. Na szczęście nie zawiodłam się J
Składniki:
- 1 szklanka płatków owsianych
- 1 szklanka orzechów włoskich
- 1 szklanka orzechów nerkowca
- 1 szklanka pestek dyni
- 1 szklanka suszonej żurawiny
- 0,5 szklanki słonecznika
- 0,5 szklanki mielonego siemienia lnianego
- 2 szklanki wody
- 2 łyżeczki soli himalajskiej
- 1 łyżka miodu
- 4 łyżki masła klarowanego
- Masło kokosowe do wysmarowania blachy
W małym garnuszku rozpuściłam masło klarowane, dodałam miód,
sól himalajską i wodę i wszystkie składniki wymieszałam. W dużej misce
połączyłam wszystkie suche składniki. Dodałam wodę z masłem i miodem i wszystko
razem wymieszałam. Zostawiłam na noc.
Na drugi dzień rozgrzałam piekarnik do 180 stopni, wysmarowałam
małą formę masłem kokosowym i wyłożyłam na nią całą masę. Piekłam w piekarniku
około 35-40 minut. Upieczony chleb zostawiłam na kolejną noc do wystygnięcia,
natomiast jeżeli pieczecie chlebek rano, to spokojnie możecie go zjeść już
popołudniu J
Czy sól himalajską można zastąpić zwykłą solą niejodowaną (też dość zdrową) a masło kokosowe masłem orzechowym?
OdpowiedzUsuńSam przepis i rezultat kuszące... :)
Sól można zamienić jak najbardziej, również na sól morską, choć polecam himalajską, bo uznawana jest za najzdrowszą. Masła kokosowego nie zamieniałabym na orzechowe, bo w tym przypadku ma służyć tylko do wysmarowania blachy. W przypadku braku może lepiej zwykłym masłem?
Usuń