W tym tygodniu na moim stole zdecydowanie królują ziemniaki J Dziś ponownie
zaproponuję wersję pieczoną, która może stanowić idealny zamiennik smażonych na
dość głębokim tłuszczu tradycyjnych placków ziemniaczanych. Jeżeli lubicie
smażone placki, to z pewnością i ta wersja przypadnie wam do gustu, a przy
okazji ograniczycie ilość spożytego tłuszczu.
Składniki:
- 4 większe ziemniaki
- 0,5 pęczka świeżego koperku
- 2 jajka
- 4 łyżki mąki orkiszowej
- 2 ząbki czosnku
- Sól himalajska, pieprz czarny, przyprawa do ziemniaków
Zaczęłam od ziemniaków, obrałam je i starłam na tarce o
dużych oczkach. Posoliłam i odstawiałam na 15 minut, by odeszło jak najwięcej
wody. Rozgrzałam piekarnik do 200 stopni i wyłożyłam blachę papierem do
pieczenia. Odsączyłam wodę z ziemniaków, dodałam przeciśnięty czosnek,
posiekany koperek i przyprawy. Następnie dołożyłam jajka i mąkę orkiszową i
wszystko starannie raz jeszcze wymieszałam. Łyżką formowałam placuszki
układając je na papierze do pieczenia. Piekłam placuszki aż osiągnęły ładny
złoty kolor, około 30 minut. Takie placuszki dobrze smakują z dipem
jogurtowo-czosnkowym, ja jednak kosztowałam placuszki bez żadnych dodatków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoją opinię :) Każdy komentarz jest dla mnie ważny i pozwala mi się stale rozwijać. Pozdrawiam i zapraszam jak najczęściej.